Czy znacie taki scenariusz, że umawiasz się z facetem. Spotykacie się, może od kilku tygodni, a nawet miesięcy. Wydaje ci się, że wszystko jest na dobrej drodze. Jesteś szczęśliwa i pokazujesz to swoim zachowaniem.
I wtedy od znika...
Albo znika kompletnie, nie dopowiada na sms, nie odbiera telefonów, po prostu cię ignoruje. Albo jego zainteresowanie tobą i kontaktem z tobą stopniowo maleje. Ty piszesz do niego, a jemu zajmuje kilka godzin odpisanie. Nie dzwoni do ciebie tak często i nie inicjuje spotkania.
Kobiety najczęściej wpadają wtedy w desperację.. chcąc wiedzieć: dlaczego? Wtedy robią rzeczy, które pokazują mu, że bardzo im zależy na nim. Zasypują go pytaniami, czyhają na niego przed jego domem, śledzą jego profil społecznościowy. Obwiniają siebie za to, że on przestał się kontaktować. Jeśli doszło do czegoś takiego. Wtedy po prostu przestań.
Jeśli on nie chce z tobą kontaktu i ciebie ignoruje, nie poniżaj się bardziej i nie zabiegaj o niego. Nie ma nic gorszego niż pokazanie facetowi, że tobie bardziej zależy. Ignoruj go również. Ten związek widocznie nie miał przyszłości i musisz się z tym pogodzić.
Jest oczywiście cień szansy, że on pod wpływem twojej ignorancji, odezwie się do ciebie i wtedy role się odwrócą. Ale po kolei.. wyjaśnię, dlaczego faceci się wycofują, w najbardziej namiętnym momencie.
Dlaczego on nie powie ci wprost, że to koniec? Bo faceci nie potrafią rozmawiać o uczuciach. Dla niego, myśl o tym, że musi ci powiedzieć o zerwaniu i prawdopodobnie ty wybuchniesz płaczem, jest tak nie do zniesienia, że on po prostu tego nie zrobi. My kobiety mogłybyśmy godzinami rozmawiać o tym, co poszło nie tak, wyjaśniać sobie sprawy, obiecywać - faceci tego nie cierpią!
Dlaczego on tak nagle zerwał kontakt?
Faceci nie lubią czuć się jak w związku. Oni chcą być wolni. Być może wszystko poszło za szybko, być może nazwałaś go swoim chłopakiem po kilku spotkaniach, albo zaczęłaś planować przyszłość z nim? A może po prostu pokazałaś swoje zbyt duże zainteresowanie, byłaś cały czas dostępna? Faceci unikają związku, oni chcą pozostać samodzielni, nie chcą się tłumaczyć nikomu, nie chcą od nikogo być zależnym. Po pewnym czasie, oczywiście, sami wpadną w siec miłości i nie będą widzieć świata poza tobą, ale daj jemu na to czas. Po prostu nie pokazuj za bardzo, jak tobie zależy na związku. Raczej daj mu do zrozumienia, że czy z nim, czy bez niego będzie ci dobrze.
Co ty możesz zrobić?
Przestań się z nim kontaktować nie rób tego pod żadnym pozorem! Nawet jeśli będziesz miała wielką ochotę napisać do niego, co zabawnego ciebie dzisiaj spotkało, nie rób tego! Nie pozwól mu zabrać twojej godności. Jeśli on się do ciebie nie odzywa, olej go. Poruszysz jego ego i być może teraz on będzie o ciebie zabiegał bardziej.
Nie bierz tego do siebie. Prawdopodobnie, brak jego zainteresowania spowodował u ciebie myśli Co jest ze mną nie tak? Co ja zrobiła? Czy znalazł kogoś lepszego ode mnie? Nic złego nie zrobiłaś. Jesteś wystarczająco dobra, ale dla kogoś innego, widocznie z tym facetem nie pasowaliście na tyle, aby powstał z tego związek. Najgorszą rzeczą, jaka może ci się przytrafić, to wzięcie tego do siebie, jako porażki. Musisz myśleć, takimi kategoriami, że tutaj na świecie są miliony mężczyzn i naprawdę nie zajmie ci długo zapomnienie o tym jednym, który nie był dla ciebie.
Bądź zajęta. Staraj się spędzać jak najwięcej czasu robiąc rzeczy, które nie będą dotyczyć jego. Nie sprawdzaj jego facebooka co 5 minut, czy już się z kimś umawia. Wiem, że to trudne, ale tak naprawdę kompletne odcięcie się - ulecza. Zauważysz to po pierwszym razie, kiedy spróbujesz. Zrób rzeczy, które zawsze chciałaś zrobić, ale brakowało ci czasu, idź pobiegać, obejrzyj film, zadzwoń do mamy. To nie tylko podniesie twoją samoocenę, ale też jeśli on zauważy, że jesteś zbyt zajęta, aby myśleć o nim, on poczuje stratę.
Słuchaj rodziny i przyjaciół. Oni naprawdę mają rację.
wtorek, 11 lutego 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
Jak dowiedzieć się czego naprawdę chcesz od życia
Miliony ludzi na świecie nie ma pojęcia, co tak naprawdę chce od życia. To pytanie, najczęściej zaczynają sobie zadawać osoby około 20-tki, które skończyły studia zastanawiają się... co teraz?
Nawet ludzie około 40-tki, wciąż nie potrafią odnaleźć swojego miejsca.
Poniżej przedstawię kilka dróg na to, jak dowiedzieć się, co tak naprawdę chcesz w życiu osiągnąć.
Po pierwsze i nie ostatnie zresztą, powtarzane przeze mnie w innych postach.
BĄDŹ SAMOLUBNA. Tak! Wiele osób poświęca swoją energię, czas na załatwianie spraw innych, zapominając o swoich zachciankach i swoich potrzebach. Dlatego na początku skoncentruj się na sobie, każdego dnia staraj się zrobić coś, co wpłynie na twój samorozwój i co sprawi przyjemność tylko i wyłącznie tobie. Może to być cokolwiek - zrobienie sobie smacznego smoothy, przebiegnięcie 10 km, kupienie biletów do kina, tylko dla siebie, na film, który nikt nie chce obejrzeć.
Po drugie
Zastanów się co jest dla ciebie najważniejsze. Rodzina, znajomi, miłość, pieniądze. Zrób listę priorytetów i zastanów się, jak te priorytety wpływają na twoje życie i co chcesz z nimi osiągnąć. Czy czujesz się bezpieczna, spełniona, szczęśliwa. Zastanów się, co te wymienione rzeczy dają tobie i czy jest warto rozwijać się w kierunku najważniejszego priorytetu.
Po trzecie
Zastanów się co sprawia, że jesteś szczęśliwa i jak to poprawić, aby być bardziej szczęśliwą. Czy jest to rysowanie, obserwowanie ludzi, długie spacery, oglądanie seriali, cokolwiek co sprawia czy szczerą radość. Jeśli wytypujesz taką rzeczy, jesteś już blisko do tego aby zobaczyć swój cel.
Po czwarte
Nie mów wszystkim o swoich planach. Badania dowodzą, że rozpowiadanie o swoich planach i celach, zmniejsza naszą motywację, ponieważ nasz mózg uwzględnia wtedy, nasz cel jako częściowo zrealizowany. Spada nasza ekscytacja i szanse na zrealizowanie celu. Mogłoby się wydawać, że mówienie o swoich zamierzeniach powinno zwiększyć motywację, żeby potem głupio nie wyszło przed innymi ludźmi, ale jednak tak nie jest. Jeśli zachowasz swoje plany dla siebie, wzrasta szansa ich realizacji.
niedziela, 12 stycznia 2014
Jak spełniać marzenia
Nie poświęcaj nigdy swoich marzeń dla innej osoby. Nigdy!
To TWOJE życie i TY jesteś najważniejsza.
Czasami marzymy o czymś, ale nie robimy tego, ponieważ moglibyśmy stracić ukochaną nam osobę. Albo czujemy, że związek nie ma już za bardzo sensu, ale boimy się odejść.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - nie zastanawiaj się! Podążaj za intuicją!
Kobiety posiadają wewnętrzną intuicję. Wiedzą kiedy coś jest nie tak, albo kierują się nią przy wyborach.
Jeśli nie spróbujesz zrobić tego teraz, każdego dnia marnujesz swoją szansę na osiągnięcie celu!
Jeśli przeszło ci przez myśl, że to chyba nie ten jedyny - prawdopodobnie masz rację, ale boisz się zostać sama. Myślisz, że okaże się, że to był ten jedyny, albo, że nie znajdziesz już lepszego.
Pomyśl o tym, co zawsze chciałaś zrobić i jeśli bardzo tego pragniesz, zrób to jutro.
To TWOJE życie i TY jesteś najważniejsza.
Czasami marzymy o czymś, ale nie robimy tego, ponieważ moglibyśmy stracić ukochaną nam osobę. Albo czujemy, że związek nie ma już za bardzo sensu, ale boimy się odejść.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - nie zastanawiaj się! Podążaj za intuicją!
Kobiety posiadają wewnętrzną intuicję. Wiedzą kiedy coś jest nie tak, albo kierują się nią przy wyborach.
Jeśli nie spróbujesz zrobić tego teraz, każdego dnia marnujesz swoją szansę na osiągnięcie celu!
Jeśli przeszło ci przez myśl, że to chyba nie ten jedyny - prawdopodobnie masz rację, ale boisz się zostać sama. Myślisz, że okaże się, że to był ten jedyny, albo, że nie znajdziesz już lepszego.
Pomyśl o tym, co zawsze chciałaś zrobić i jeśli bardzo tego pragniesz, zrób to jutro.
czwartek, 9 stycznia 2014
Jak zacząć regularnie ćwiczyć
Okres styczniowy, to zazwyczaj czas kiedy robimy noworoczne postanowienia. U kobiet, jednym z nich, nieustannie, jest regularne ćwiczenia. Zaczynają od zapisania się na siłownię, jogę, od kupienia butów do biegania lub i całego zestawu "niezbędnych akcesoriów".
Po początkowej euforii i działaniem na maksa, po około tygodniu... przychodzi rezygnacja, spadek motywacji i miesięczny plan ćwiczeń przepada z braku czasu.
Brak czasu, to najczęstsze wytłumaczenie. Dochodzi jeszcze zła pogoda i przemęczenie.
Jak zatem zacząć ćwiczyć tak, aby nie przestać? Jak ćwiczyć zatem, żeby zobaczyć efekty?
PLAN JEDNODNIOWY.
Ja sama mam kilka ćwiczeń, które wykonuję codziennie i z czasem, stało się to takim nawykiem, że jeśli tego nie zrobię, zapomnę, to nie zasnę. Planuj dzienne aktywności, a nie tygodniowe czy miesięczne. Pomyśl dzisiaj co zrobisz jutro, nie zakładaj, co zrobisz przez 7 dni, ponieważ nasze plany, wolny czas, zmieniają się tak często, że może się okazać, że nie zrobiliśmy nic przez sześć dni, a siódmego dnia, tego po prostu nie nadrobimy.
1. Uwielbiam kółko do ćwiczeń mięśni brzucha! Jest tanie, proste i daje niesamowite efekty. Początkowo jest trochę trudno, rozciągnąć się na nim całkowicie, ale z czasem udaje się to. Robię codziennie rano, po śniadaniu około 20 powtórzeń. Potem robię 40 brzuszków. Całość zajmuje mi około 10-15 minut.
I to jest to, bo 10-15 minut, każdy z nas potrafi znaleźć, możemy to robić rano, jeśli wstaniemy wcześniej, albo podczas oglądania serialu. Efekty - czyli wzmocnione mięśnie brzucha, lepsza postawa ciała, można zauważyć już po tygodniu, codziennego ćwiczenia.
2. Bieganie - bieganie, daje przede wszystkim kondycję i pozwala schudnąć. Ale kupiłaś już buty, leginsy, stanik i bluzę i ściągnęłaś aplikację na iphona, aby podzielić się na facebooku informacją, że przebiegłaś 10 km w 45 minut? A tak naprawdę udało ci się przebiec 2 km, z łopoczącym sercem? Dla wszystkich, którzy zaczynają biegać, najgorsze są początki, ponieważ zakładają oni, że są w stanie przebiec 3 razy tyle, ile tak naprawdę mogą.
Nie ustalaj na początku limitu, ile masz przebiec. Nic nie kupuj! Na pewno znajdziesz w szafie jakieś adidasy i dres. Po prostu pomyśl, gdzie chciałabyś pobiegać i biegnij. Biegnij powoli, jeśli będziesz czuć zmęczenie, skieruj się w stronę domu.
Nie biegaj codziennie. Na początku 2 razy w tygodniu i staraj się sprawdzać pogodę, żeby wybrać takie dni, kiedy będzie znośnie. Jest to ważne, zwłaszcza dla tych co zaczynają swoją przygodę z bieganiem. Potem, kiedy już pokochasz bieganie, będziesz biegać w deszczu, w mrozie, rano, wieczorem, po prostu zawsze kiedy będziesz mieć ochotę.
Rozróżniane są dwa rodzaje biegów, w zależności od tego, co chcemy osiągnąć.
Pierwszy to bieg długodystansowy, jest on wolniejszy i pozwala wyrobić dobrą kondycję i schudnąć.
Drugi to bieg krótkodystansowy - szybki, taki bieg wyrzeźbi nasze ciało, pozwoli schudnąć o wiele szybciej niż długodystansowy, a nasze mięśnie nabiorą ładnych krągłości.
Na stornie http://nikerunningpoland.bieganie.pl/category/eksperci/ można znaleźć wiele ciekawych porad, dotyczących biegania.
3. Jedź rowerem do pracy/szkoły - wiem, że jest zima, wiem, że czasami jest tak zimno, że nie chce ci się wychylić nosa z domu. Ale przecież nie zawsze tak jest!
Wykorzystaj słoneczną pogodę zimą, przygotuj rower, ubierz się ciepło i jedź! Jazda rowerem zimą, też może być przyjemnością, jeśli tylko odpowiednio się ubierzesz. Przede wszystkim, załóż dwie pary wełnianych rękawiczek i czapkę zakrywającą uszy. Nie ma nic lepszego, niż gorąca herbata lub kawa, po powrocie z mroźnej wycieczki na rowerze.
Nie biegaj codziennie. Na początku 2 razy w tygodniu i staraj się sprawdzać pogodę, żeby wybrać takie dni, kiedy będzie znośnie. Jest to ważne, zwłaszcza dla tych co zaczynają swoją przygodę z bieganiem. Potem, kiedy już pokochasz bieganie, będziesz biegać w deszczu, w mrozie, rano, wieczorem, po prostu zawsze kiedy będziesz mieć ochotę.
Rozróżniane są dwa rodzaje biegów, w zależności od tego, co chcemy osiągnąć.
Pierwszy to bieg długodystansowy, jest on wolniejszy i pozwala wyrobić dobrą kondycję i schudnąć.
Drugi to bieg krótkodystansowy - szybki, taki bieg wyrzeźbi nasze ciało, pozwoli schudnąć o wiele szybciej niż długodystansowy, a nasze mięśnie nabiorą ładnych krągłości.
Na stornie http://nikerunningpoland.bieganie.pl/category/eksperci/ można znaleźć wiele ciekawych porad, dotyczących biegania.
3. Jedź rowerem do pracy/szkoły - wiem, że jest zima, wiem, że czasami jest tak zimno, że nie chce ci się wychylić nosa z domu. Ale przecież nie zawsze tak jest!
Wykorzystaj słoneczną pogodę zimą, przygotuj rower, ubierz się ciepło i jedź! Jazda rowerem zimą, też może być przyjemnością, jeśli tylko odpowiednio się ubierzesz. Przede wszystkim, załóż dwie pary wełnianych rękawiczek i czapkę zakrywającą uszy. Nie ma nic lepszego, niż gorąca herbata lub kawa, po powrocie z mroźnej wycieczki na rowerze.
wtorek, 7 stycznia 2014
Jak wstawać wcześniej i dlaczego
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć robić coś nowego.
Kto z nas nie lubi pospać dłużej? Zwłaszcza zimą, kiedy na dworze jest jeszcze ciemno o 8 rano.
Ja wstaję zazwyczaj razem ze słońcem, czyli latem nawet o 5 rano, zimą, jeśli nie ustawię alarmu o 8.
Ale tak naprawdę uwielbiam wstawać wcześniej i mieć czas na zrobienie wszystkiego, co zawsze chcę zrobić, ale nigdy nie mam czasu.
ZALETY WCZESNEGO WSTAWANIA
Człowiek jest najbardziej produktywny wcześnie rano, po śniadaniu. Nasz organizm i umysł jest wypoczęty, zmartwienia dnia poprzedniego są bledsze i nic nie zaprząta naszej głowy.
Wcześnie rano, mamy zazwyczaj więcej energii na działanie, robimy plany na cały dzień i nie musimy się z niczym śpieszyć, ponieważ mamy ogrom czasu.
Jedną z moich ulubionych zalet jest to, że pozostali domownicy śpią, więc poranek jest spokojny i taaak bardzo relaksujący.
Wychowałam się w domu na wsi, dlatego było to szczególnie miłe uczucie latem lub wiosną, kiedy rano wychodziłam do ogrodu po świeżą sałatę i szczypiorek oraz zebrać jajka od kur. Świeże powietrze, rosa na trawie, ptaki ćwierkające, jakby szykowały się do koncertu, a gdzieś tam kogut zapiał radośnie.
Ale może ty mieszkasz w mieście, dlatego tutaj zaletą może być dla ciebie (czego zawsze zazdrościłam miastowym), poranne wyjście po bułki do małej osiedlowej piekarni.
CO MOŻNA ROBIĆ WCZEŚNIE RANO?
Wszystko!
1. Codzienna, poranna toaleta... kto ją lubi? Lubimy ją tylko wtedy chyba, kiedy mamy wypróbować nowo nabyty kosmetyk, ale mycie twarzy, wklepywanie kremów, mycie włosów to dla mnie osobiście męczarnia. Moja jedyna rada, dla tych, którzy tez nie lubią tych porannych zabiegów, jest zrobienie ich zaraz po wyjściu z łózka. Zanim postawisz czajnik na wodę, zanim wyjdziesz do sklepu i zanim sprawdzisz e-mail, idź do łazienki i zrób co musisz. Nie tylko obudzi cie to, ale też potem nie będziesz musiała się tym przejmować i oddasz się tylko przyjemnym czynnościom.
2. Poprzedniego dnia, zanim pójdziesz spać, zaplanuj co będziesz robić, jeśli obudzisz się np 2 godziny wcześniej. Pomyśl, co zjesz na śniadanie i co musisz w takim razie kupić, lub gdzie będziesz musiała pójść np. po bułki. Uwierz mi, myśl o smakowitym śniadaniu, które będzie na ciebie czekać, sama wyciągnie cię z łóżka. Nie planuj niczego skomplikowanego, ponieważ nie chcesz od rana sterczeć godzinę przy garach.
3. Ja wykorzystuję czas podczas śniadanie na naukę języka. Poświęcam na to przynajmniej 20 minut. Jest to niedużo, ale regularne powtarzanie materiału i uczenie się nowych słówek, po tygodniu daje niesamowite efekty.
4. Rano jest tez czas na BIEGANIE i inne formy aktywności! Oczywiście jeśli masz wystarczająco dużo czasu na zrobienie kilku kilometrów. Jeśli nie, to polecam kółko do ćwiczeń w domu. Kółko to jest niesamowite z kilku powodów. Po pierwsze rzeźbi brzuch. Naprawdę poczujesz jak twoje mięśnie brzucha napinają się i rozluźniają. Po drugie poprawiają postawę ciała - czyli działają na kręgosłup. Po trzecie wzmacniają mięśnie ramion. A najlepsze w tym jest to, że wystarczy naprawdę kilka powtórzeń dziennie, by zobaczyć efekty po tygodniu.
5. Od czasu do czasu, jeśli wstaniesz wcześnie, zanim zrobisz powyższe rzeczy, zastanów się gdzie możesz zobaczyć wschód słońca. Kiedy ostatni raz go widziałaś? Zobaczenie wschodu słońca może dać ci energię na cały dzień. Wyobrażasz sobie miny znajomych, jeśli oznajmisz im, że dzisiaj o 6 rano był wspaniały wschód słońca.
6. Poranne wstawanie daje ci czas na uporządkowanie myśli, na relaks. Dzień zaczynasz powoli, bez stresu. Nie musisz się o nic martwic. A przede wszystkim daje ci ogromna satysfakcję, że udało ci się!
JAK WSTAWAĆ WCZEŚNIEJ?
1. Nie planuj wczesnego wstawania, jeśli wiesz, że nie uda ci się pójść spać przed północą.
2. Ustaw alarm i nie kładź budzika, telefonu w zasięgu ręki.
3. Pomyśl o zaplanowanym śniadaniu.
4. Te 5 minut, które chcesz dłużej spędzić w łóżku nic ci nie dadzą.
5. Codzienne wczesne wstawanie staje się rutyna po jakimś czasie i nie będzie męczarnią, a przyjemnością.
A ty wstajesz wcześnie rano?
Kto z nas nie lubi pospać dłużej? Zwłaszcza zimą, kiedy na dworze jest jeszcze ciemno o 8 rano.
Ja wstaję zazwyczaj razem ze słońcem, czyli latem nawet o 5 rano, zimą, jeśli nie ustawię alarmu o 8.
Ale tak naprawdę uwielbiam wstawać wcześniej i mieć czas na zrobienie wszystkiego, co zawsze chcę zrobić, ale nigdy nie mam czasu.
ZALETY WCZESNEGO WSTAWANIA
Człowiek jest najbardziej produktywny wcześnie rano, po śniadaniu. Nasz organizm i umysł jest wypoczęty, zmartwienia dnia poprzedniego są bledsze i nic nie zaprząta naszej głowy.
Wcześnie rano, mamy zazwyczaj więcej energii na działanie, robimy plany na cały dzień i nie musimy się z niczym śpieszyć, ponieważ mamy ogrom czasu.
Jedną z moich ulubionych zalet jest to, że pozostali domownicy śpią, więc poranek jest spokojny i taaak bardzo relaksujący.
Wychowałam się w domu na wsi, dlatego było to szczególnie miłe uczucie latem lub wiosną, kiedy rano wychodziłam do ogrodu po świeżą sałatę i szczypiorek oraz zebrać jajka od kur. Świeże powietrze, rosa na trawie, ptaki ćwierkające, jakby szykowały się do koncertu, a gdzieś tam kogut zapiał radośnie.
Ale może ty mieszkasz w mieście, dlatego tutaj zaletą może być dla ciebie (czego zawsze zazdrościłam miastowym), poranne wyjście po bułki do małej osiedlowej piekarni.
CO MOŻNA ROBIĆ WCZEŚNIE RANO?
Wszystko!
1. Codzienna, poranna toaleta... kto ją lubi? Lubimy ją tylko wtedy chyba, kiedy mamy wypróbować nowo nabyty kosmetyk, ale mycie twarzy, wklepywanie kremów, mycie włosów to dla mnie osobiście męczarnia. Moja jedyna rada, dla tych, którzy tez nie lubią tych porannych zabiegów, jest zrobienie ich zaraz po wyjściu z łózka. Zanim postawisz czajnik na wodę, zanim wyjdziesz do sklepu i zanim sprawdzisz e-mail, idź do łazienki i zrób co musisz. Nie tylko obudzi cie to, ale też potem nie będziesz musiała się tym przejmować i oddasz się tylko przyjemnym czynnościom.
2. Poprzedniego dnia, zanim pójdziesz spać, zaplanuj co będziesz robić, jeśli obudzisz się np 2 godziny wcześniej. Pomyśl, co zjesz na śniadanie i co musisz w takim razie kupić, lub gdzie będziesz musiała pójść np. po bułki. Uwierz mi, myśl o smakowitym śniadaniu, które będzie na ciebie czekać, sama wyciągnie cię z łóżka. Nie planuj niczego skomplikowanego, ponieważ nie chcesz od rana sterczeć godzinę przy garach.
3. Ja wykorzystuję czas podczas śniadanie na naukę języka. Poświęcam na to przynajmniej 20 minut. Jest to niedużo, ale regularne powtarzanie materiału i uczenie się nowych słówek, po tygodniu daje niesamowite efekty.
4. Rano jest tez czas na BIEGANIE i inne formy aktywności! Oczywiście jeśli masz wystarczająco dużo czasu na zrobienie kilku kilometrów. Jeśli nie, to polecam kółko do ćwiczeń w domu. Kółko to jest niesamowite z kilku powodów. Po pierwsze rzeźbi brzuch. Naprawdę poczujesz jak twoje mięśnie brzucha napinają się i rozluźniają. Po drugie poprawiają postawę ciała - czyli działają na kręgosłup. Po trzecie wzmacniają mięśnie ramion. A najlepsze w tym jest to, że wystarczy naprawdę kilka powtórzeń dziennie, by zobaczyć efekty po tygodniu.
5. Od czasu do czasu, jeśli wstaniesz wcześnie, zanim zrobisz powyższe rzeczy, zastanów się gdzie możesz zobaczyć wschód słońca. Kiedy ostatni raz go widziałaś? Zobaczenie wschodu słońca może dać ci energię na cały dzień. Wyobrażasz sobie miny znajomych, jeśli oznajmisz im, że dzisiaj o 6 rano był wspaniały wschód słońca.
6. Poranne wstawanie daje ci czas na uporządkowanie myśli, na relaks. Dzień zaczynasz powoli, bez stresu. Nie musisz się o nic martwic. A przede wszystkim daje ci ogromna satysfakcję, że udało ci się!
JAK WSTAWAĆ WCZEŚNIEJ?
1. Nie planuj wczesnego wstawania, jeśli wiesz, że nie uda ci się pójść spać przed północą.
2. Ustaw alarm i nie kładź budzika, telefonu w zasięgu ręki.
3. Pomyśl o zaplanowanym śniadaniu.
4. Te 5 minut, które chcesz dłużej spędzić w łóżku nic ci nie dadzą.
5. Codzienne wczesne wstawanie staje się rutyna po jakimś czasie i nie będzie męczarnią, a przyjemnością.
A ty wstajesz wcześnie rano?
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Skąd masz wiedzieć, czy jemu jeszcze na tobie zależy?
To czy facetowi na tobie zależy, będziesz wiedzieć.
Będzie on miał zawsze czas dla ciebie. Będzie chciał cię widywać jak często będzie mógł, będzie cię zasypywać sms i czułymi słówkami. Powie ci, że jesteś najfajniejszą, najpiękniejsza dziewczyną z jaką był.
Jeśli facetowi na tobie zależy, jest to dość oczywiste.
Jeśli wyczuwasz intuicyjnie, że coś jest nie tak... to prawdopodobnie jest.
Przykro mi.
Jeśli facet się nie stara, olewa cię, nie ma dla ciebie czasu, a jesteście już ze sobą jakiś czas, oznacza, to że coś jest nie tak. On czuje się niepewnie, jest znudzony, albo najczęściej - ma cię w garści, nie musi się już starać, bo wiem, że będziesz na każde jego zawołanie. Kobiety swoim zachowaniem często same są winne takiej sytuacji.
Faceci mają to do siebie, że raz są ciepli, uroczy, a kiedy ty z zachwytu zrobisz mu 10 daniowy obiad i odprawisz mu taniec niczym dziwka na rurze w klubie gogo, on na drugi dzień może być obojętny i zimny.
Czujesz się wykorzystana wtedy? Jak on tak mógł?
Jeśli tak zrobił, to oznacza, że dajesz mu za dużo, a sama zadowalasz się byle czym.
Jeśli on powie ci komplement, powiedz mu, że uwielbiasz kiedy tak do ciebie mówi. Kiedy on zrobi ci śniadanie do łózka, powiedz mu, że on gotuje najlepiej na świecie. Chwal go. Faceci lubią być chwaleni, ale tylko wtedy kiedy naprawdę na to zasłużą.
Jeśli będziesz go chwalić, będziesz nim zauroczona. Czy zechce on zostawić kogoś, w kogo oczach jest taki super?
Jeśli jemu na tobie zależy, prawdopodobnie, nie czytałabyś tego, ponieważ byłoby to oczywiste.
Najlepszym sposobem, na przypomnienie facetowi, jaka jesteś wspaniała, jest robienie wszystkiego odwrotnie niż byś chciała.
Zamiast starać się jeszcze bardziej, okaż mu trochę chłodu, ale bądź uprzejma. Nie odpisuj na każdego sms, albo odpisz po 2-3 godzinach, jeśli on jest przyzwyczajony, że odpisujesz po minucie. Wyłącz telefon na noc, niech on się zastanawia GDZIE TY U DIABŁA SIĘ PODZIEWASZ? Rano bądź miła i słodka jak brzoskwinka. Powiedz mu, że byłaś zmęczona.
Tutaj dobrze sprawdza się zasada, jeśli on jest dla ciebie chłodny, bądź dla niego dwa razy chłodniejsza. Jeśli, on się spodziewa czegoś po tobie (wypominania, użalania, narzekania, telefonu), nie rób tego.
Pod żadnym pozorem, nie próbuj go uwieść seksem, bo wtedy twoja ocena w jego oczach spadnie do poziomu krytycznego. Masz być pewna siebie i unieść się dumą, jeśli on ciebie ignoruje.
Czasami bywa tak, że nie ma sensu ratować związku i to nie jest ten jedyny. Kobieta intuicyjnie wie, kiedy tak jest, tylko niestety za bardzo się boi samotności. Nie bój się tego, jeśli macie być razem ,będziecie. Daj od siebie to co najlepsze, pokaż, że jesteś pewną siebie kobietą i jeśli on nie zareaguje, to rzuć go, bo nie zasłużył na ciebie.
Będzie on miał zawsze czas dla ciebie. Będzie chciał cię widywać jak często będzie mógł, będzie cię zasypywać sms i czułymi słówkami. Powie ci, że jesteś najfajniejszą, najpiękniejsza dziewczyną z jaką był.
Jeśli facetowi na tobie zależy, jest to dość oczywiste.
Jeśli wyczuwasz intuicyjnie, że coś jest nie tak... to prawdopodobnie jest.
Przykro mi.
Jeśli facet się nie stara, olewa cię, nie ma dla ciebie czasu, a jesteście już ze sobą jakiś czas, oznacza, to że coś jest nie tak. On czuje się niepewnie, jest znudzony, albo najczęściej - ma cię w garści, nie musi się już starać, bo wiem, że będziesz na każde jego zawołanie. Kobiety swoim zachowaniem często same są winne takiej sytuacji.
Faceci mają to do siebie, że raz są ciepli, uroczy, a kiedy ty z zachwytu zrobisz mu 10 daniowy obiad i odprawisz mu taniec niczym dziwka na rurze w klubie gogo, on na drugi dzień może być obojętny i zimny.
Czujesz się wykorzystana wtedy? Jak on tak mógł?
Jeśli tak zrobił, to oznacza, że dajesz mu za dużo, a sama zadowalasz się byle czym.
Jeśli on powie ci komplement, powiedz mu, że uwielbiasz kiedy tak do ciebie mówi. Kiedy on zrobi ci śniadanie do łózka, powiedz mu, że on gotuje najlepiej na świecie. Chwal go. Faceci lubią być chwaleni, ale tylko wtedy kiedy naprawdę na to zasłużą.
Jeśli będziesz go chwalić, będziesz nim zauroczona. Czy zechce on zostawić kogoś, w kogo oczach jest taki super?
Jeśli jemu na tobie zależy, prawdopodobnie, nie czytałabyś tego, ponieważ byłoby to oczywiste.
Najlepszym sposobem, na przypomnienie facetowi, jaka jesteś wspaniała, jest robienie wszystkiego odwrotnie niż byś chciała.
Zamiast starać się jeszcze bardziej, okaż mu trochę chłodu, ale bądź uprzejma. Nie odpisuj na każdego sms, albo odpisz po 2-3 godzinach, jeśli on jest przyzwyczajony, że odpisujesz po minucie. Wyłącz telefon na noc, niech on się zastanawia GDZIE TY U DIABŁA SIĘ PODZIEWASZ? Rano bądź miła i słodka jak brzoskwinka. Powiedz mu, że byłaś zmęczona.
Tutaj dobrze sprawdza się zasada, jeśli on jest dla ciebie chłodny, bądź dla niego dwa razy chłodniejsza. Jeśli, on się spodziewa czegoś po tobie (wypominania, użalania, narzekania, telefonu), nie rób tego.
Pod żadnym pozorem, nie próbuj go uwieść seksem, bo wtedy twoja ocena w jego oczach spadnie do poziomu krytycznego. Masz być pewna siebie i unieść się dumą, jeśli on ciebie ignoruje.
Czasami bywa tak, że nie ma sensu ratować związku i to nie jest ten jedyny. Kobieta intuicyjnie wie, kiedy tak jest, tylko niestety za bardzo się boi samotności. Nie bój się tego, jeśli macie być razem ,będziecie. Daj od siebie to co najlepsze, pokaż, że jesteś pewną siebie kobietą i jeśli on nie zareaguje, to rzuć go, bo nie zasłużył na ciebie.
Co zrobić kiedy on już się nie stara
Związki mają to do siebie, że na początku jest słodko, romantycznie, on się stara, pamięta, zabiera cię co jakiś czas na randkę, pisze niespodziewane sms, że tęskni.
Potem, w sumie nie wiadomo kiedy, on przestaje, powoli, kobieta myśli, że pewnie jest zapracowany, że coś go dręczy, więc ona stara się mu dogodzić. A to upiecze mu jego ulubione ciasto o 5 rano, a to zarezerwuje stolik na kolacje, albo ubierze się w seksowną koszulkę przed jego przyjściem do domu.
On to lubi, podoba mu się, ale jego zachowanie się nie zmienia, a nawet gorzej... przestaje cię zauważać, wygląda na znudzonego i traci ochotę na seks, być może zaczynają go interesować inne kobiety.
A co jego kobieta wtedy robi? Stara się jeszcze bardziej, przeradza się w jego niańkę, pocieszycielką, chce być kochanką w sypialni, kucharką w kuchni i matką??? no gdzie? chyba wszędzie.
Dlaczego on się tak zmienił? Zadaje sobie kobieta pytanie i rodzą się w jej głowie niesamowite wyobrażenia, jak on posuwa sekretarkę w swoim biurze.
Może i ma ochotę ją posuwać, ale powodem, dla którego on się zmienił, jesteś ty.
Zdobył cię, ma ugotowane, wyprane, posprzątane, ty go zapewniasz coraz częściej jak go kochasz i jak wspaniale będziecie żyć w przyszłości, w swoim gniazdku, które ona uwiła. A on się dusi. Chce być z nią, ale nie chce gniazdka, nie chce tak naprawdę ciebie jako pocieszycielki na każdym kroku, nie che żebyś mu gotowała wymyślne dania i piekła o 5 rano.
On chce żyć swoim życiem, tak naprawdę, on chce pozostać samodzielny.
Kiedy mężczyzna wyczuwa, że zbliża się ten moment, kiedy ty myślisz o nim jako o tym jedynym, forever, on się boi.
Nie wiem jak z tego wybrnąć, więc się oddala, trzyma cie na dystans, mając tak naprawdę w podświadomości nadzieję, że przestaniesz o niego zabiegać.
Bo to on chce o ciebie walczyć, nie che mieć ciebie podanej na talerzu, wystrojonej tylko dla niego w waszym małym gniazdu. Kobieta musi być nieuchwytna, nie zawsze w zasięgu ręki i powinna najpierw zadbać o siebie, a potem o niego.
ALE JEST JUŻ ZA PÓŹNO?
Już byłaś nadgorliwa, już posprzątałaś jego skarpetki i wróciłaś wcześniej do domu od przyjaciółki, żeby spotkać się z misiem?
NIC DO STRACENIA!
Rób wszystko, co go dotyczy - odwrotnie, do tego co byś normalnie zrobiła.
- Przyjdź trochę później z pracy, nie odpowiadając na jego telefon i powiedz mu z miłym uśmiechem, ale stanowczo, że MUSIAŁAŚ wejść do jednego sklepu zobaczyć zajebiste buty. - Nie odpisuj do niego po 5 min, nie odpisuj po 10, ani 20. Odpisz po 30 minutach, miło zwięźle, wplatając gdzieniegdzie oh kotku
Potem, w sumie nie wiadomo kiedy, on przestaje, powoli, kobieta myśli, że pewnie jest zapracowany, że coś go dręczy, więc ona stara się mu dogodzić. A to upiecze mu jego ulubione ciasto o 5 rano, a to zarezerwuje stolik na kolacje, albo ubierze się w seksowną koszulkę przed jego przyjściem do domu.
On to lubi, podoba mu się, ale jego zachowanie się nie zmienia, a nawet gorzej... przestaje cię zauważać, wygląda na znudzonego i traci ochotę na seks, być może zaczynają go interesować inne kobiety.
A co jego kobieta wtedy robi? Stara się jeszcze bardziej, przeradza się w jego niańkę, pocieszycielką, chce być kochanką w sypialni, kucharką w kuchni i matką??? no gdzie? chyba wszędzie.
Dlaczego on się tak zmienił? Zadaje sobie kobieta pytanie i rodzą się w jej głowie niesamowite wyobrażenia, jak on posuwa sekretarkę w swoim biurze.
Może i ma ochotę ją posuwać, ale powodem, dla którego on się zmienił, jesteś ty.
Zdobył cię, ma ugotowane, wyprane, posprzątane, ty go zapewniasz coraz częściej jak go kochasz i jak wspaniale będziecie żyć w przyszłości, w swoim gniazdku, które ona uwiła. A on się dusi. Chce być z nią, ale nie chce gniazdka, nie chce tak naprawdę ciebie jako pocieszycielki na każdym kroku, nie che żebyś mu gotowała wymyślne dania i piekła o 5 rano.
On chce żyć swoim życiem, tak naprawdę, on chce pozostać samodzielny.
Kiedy mężczyzna wyczuwa, że zbliża się ten moment, kiedy ty myślisz o nim jako o tym jedynym, forever, on się boi.
Nie wiem jak z tego wybrnąć, więc się oddala, trzyma cie na dystans, mając tak naprawdę w podświadomości nadzieję, że przestaniesz o niego zabiegać.
Bo to on chce o ciebie walczyć, nie che mieć ciebie podanej na talerzu, wystrojonej tylko dla niego w waszym małym gniazdu. Kobieta musi być nieuchwytna, nie zawsze w zasięgu ręki i powinna najpierw zadbać o siebie, a potem o niego.
ALE JEST JUŻ ZA PÓŹNO?
Już byłaś nadgorliwa, już posprzątałaś jego skarpetki i wróciłaś wcześniej do domu od przyjaciółki, żeby spotkać się z misiem?
NIC DO STRACENIA!
Rób wszystko, co go dotyczy - odwrotnie, do tego co byś normalnie zrobiła.
- Przyjdź trochę później z pracy, nie odpowiadając na jego telefon i powiedz mu z miłym uśmiechem, ale stanowczo, że MUSIAŁAŚ wejść do jednego sklepu zobaczyć zajebiste buty. - Nie odpisuj do niego po 5 min, nie odpisuj po 10, ani 20. Odpisz po 30 minutach, miło zwięźle, wplatając gdzieniegdzie oh kotku
, jestem taka zajęta ostatnio.
- Idź pobiegać, idź na siłownię, idź na pokaz gry na garnkach, ale nie proponuj mu tego. Weź go tylko wtedy, kiedy sam będzie chciał.
- Jeśli on odpisuje do ciebie, krótko i bez zainteresowania - odpisz jeszcze krócej, albo w ogóle, aż do następnego dnia.
- Najlepszym sposobem na zaintrygowanie go, jeśli nie mieszkacie razem ,ale kontaktujecie się codziennie - nie odpisywanie na sms i nie odbieranie telefonów po 19.00. Odpisz dopiero rano około 10.00, on będzie wychodził z siebie cała noc, gdzie się podziewasz i z kim. Na drugi dzień powiedz mu, że poszłaś wcześniej spać. Nie rób tego zbyt często, ponieważ prowadzenie gier, może go do ciebie zrazić.
- Nie mów mu pod żadnym pozorem, że zauważyłaś, że mało rozmawiacie, że nie jest tak jak kiedyś. Nie pytaj się go dlaczego nie zadzwonił, nie rób mu wyrzutów. Nie zachowuj się też, tak jakby nic się nie stało. On zachowuje się chłodno, zachowuj się dwa razy chłodniej w stosunku do niego, ale pokaż mu, że masz własne życie i on jest opcją dla ciebie.
- Może się zdarzyć, że on będzie zapominał o ważnych dla ciebie rocznicach, datach. Powiedz mu krótko, że wychodzisz dziś z przyjaciółką, bo są twoje imieniny, albo, że wiesz, że dzisiaj macie rocznice poznania się, ale zrobiłaś już plany z kimś i nie możesz odwołać. On pomyśli, że jest tylko opcją, że ty nie dbasz o to, czy on będzie z tobą, czy będzie pamiętał o rocznicach i to go przyprowadzi do porządku!
- I najważniejsza rzecz - tryskaj dobrym humorem! Nigdy nie płacz i nie lamentuj przy nim, że gdzieś utraciliście siebie.
On chce być z tobą, ale masz być dla niego wyzwaniem. Tak naprawdę, żądzą tu prawa przyrody, on jest samcem i chce upolować swoją kobietę, a taka, która sama mu wejdzie w ręce, nie jest dla niego wyzwaniem i on nie będzie się starał, jeśli nie będzie musiał.
- Idź pobiegać, idź na siłownię, idź na pokaz gry na garnkach, ale nie proponuj mu tego. Weź go tylko wtedy, kiedy sam będzie chciał.
- Jeśli on odpisuje do ciebie, krótko i bez zainteresowania - odpisz jeszcze krócej, albo w ogóle, aż do następnego dnia.
- Najlepszym sposobem na zaintrygowanie go, jeśli nie mieszkacie razem ,ale kontaktujecie się codziennie - nie odpisywanie na sms i nie odbieranie telefonów po 19.00. Odpisz dopiero rano około 10.00, on będzie wychodził z siebie cała noc, gdzie się podziewasz i z kim. Na drugi dzień powiedz mu, że poszłaś wcześniej spać. Nie rób tego zbyt często, ponieważ prowadzenie gier, może go do ciebie zrazić.
- Nie mów mu pod żadnym pozorem, że zauważyłaś, że mało rozmawiacie, że nie jest tak jak kiedyś. Nie pytaj się go dlaczego nie zadzwonił, nie rób mu wyrzutów. Nie zachowuj się też, tak jakby nic się nie stało. On zachowuje się chłodno, zachowuj się dwa razy chłodniej w stosunku do niego, ale pokaż mu, że masz własne życie i on jest opcją dla ciebie.
- Może się zdarzyć, że on będzie zapominał o ważnych dla ciebie rocznicach, datach. Powiedz mu krótko, że wychodzisz dziś z przyjaciółką, bo są twoje imieniny, albo, że wiesz, że dzisiaj macie rocznice poznania się, ale zrobiłaś już plany z kimś i nie możesz odwołać. On pomyśli, że jest tylko opcją, że ty nie dbasz o to, czy on będzie z tobą, czy będzie pamiętał o rocznicach i to go przyprowadzi do porządku!
- I najważniejsza rzecz - tryskaj dobrym humorem! Nigdy nie płacz i nie lamentuj przy nim, że gdzieś utraciliście siebie.
On chce być z tobą, ale masz być dla niego wyzwaniem. Tak naprawdę, żądzą tu prawa przyrody, on jest samcem i chce upolować swoją kobietę, a taka, która sama mu wejdzie w ręce, nie jest dla niego wyzwaniem i on nie będzie się starał, jeśli nie będzie musiał.
Jak go odzyskać po zerwaniu.
On zerwał z tobą.
Powody mogą być różne, ale jeśli chcesz go odzyskać z powrotem, masz spore szanse!
Czas po zerwaniu, to najgorszy czas na podejmowanie decyzji i na jakiekolwiek działanie. Wiem, że masz ochotę pisać do niego, jak bardzo go kochasz. Chcesz z nim wszystko jeszcze raz obgadać, powiedzieć jak bardzo ci zleży i że teraz będzie inaczej. Nie rób tego pod żadnym pozorem!
Prawdopodobnie twoje przyjaciółki, rodzina, radzą ci, abyś dała sobie z nim spokój, ale ty nie możesz przestać o nim myśleć, przeglądasz jego profile społecznościowe, w obawie, czy już sobie kogoś nie znalazł.
Jeśli do niego piszesz, on być może nie odpisuje, albo odpisuje zdawkowo, bez szczególnego zainteresowania. On wie, że tobie na nim zależy, nie musisz mu tego mówić za każdym razem, zwłaszcza po tym jak on z tobą zerwał.
Kobiety najczęściej przesadzają, próbują na siłę przekonać byłego chłopaka, że to był błąd i że są dla siebie stworzeni. W ten sposób się poniża. Dlaczego ma obchodzić ją ktoś, kto ją zranił, porzucił i jej nie che? To on wiele stracił, to on powinien cierpieć i poczuć tę pustkę. Daj mu tylko szanse na to. Daj mu szansę, żeby zatęsknił za tobą.
Faceci też przeżywają rozstania, ale po czasie.
W pierwszych dniach po rozstaniu, on czuje się WOLNY! Może iść gdzie che, z kim chce i nikt mu nie stoi nad głową z pretensjami. Byc może umówi się z kimś, ale to nie będzie nic poważnego, on po prostu jest nareszcie wolny. Tak myśli on. Do czasu.
Jeśli byliście w długim związku i macie wiele wspólnych historii, wasz związek przechodził już małe kryzysy, to jest duża szansa na to, że on wróci do ciebie z podkulonym ogonem.
Pierwsza zasada to BRAK KONTAKTU!.
Krótko po rozstaniu, nie odzywaj się do niego pod żadnym pozorem pierwsza. Jeśli on napisze do ciebie, odpisz krótko, że wszystko ok i że jesteś zajęta i nie masz za bardzo czasu rozmawiać. Nie rozpisuj się za bardzo. To uderzy w jego ego i będzie on zdumiony tym, że tak dobrze radzisz sobie z zerwaniem. On będzie zdezorientowany! Przecież miałaś cierpieć, płakać za nim, błagać go żeby wrócił do ciebie. A ty, tymczasem dobrze się bawisz.
Bądź zajęta, skoncentruj się na sobie, nie bądź dostępna cały czas, nie publikuj na facebooku żadnych statusów. Żadnych.
Często wychodź, znajdź nowe hobby - łatwo powiedzieć, kiedy ty umierasz z tęsknoty i jedyne co chcesz robić, to leżeć w łóżko i płakać? Zmuś siebie, ugotuj coś dla rodziny, obejrzyj film, czytaj blogi, cokolwiek. Biegaj, zapisz się na basen, albo pojedź na wycieczkę.
3 MIĘSIĘCZNA ZASADA
Po około 3 miesiącach on zapragnie do ciebie wrócić. Tyle potrzebują faceci, aby zrozumieć co stracili. Jeśli wytrzymasz tyle i pokażesz mu, że radzisz sobie świetnie bez niego, a nawet kiedyś mimochodem dodasz, że to było dobra decyzja o zerwaniu, on ciebie zapragnie z powrotem.
Uderzysz w jego ego. Staniesz się samodzielna, pewna siebie i on będzie wiedział, że był tylko opcją i jak wiele stracił. Z czasem złe chwile odejdą w niepamięć i on będzie pamiętał tylko o dobrych momentach. W jego pamięci będziesz najwspanialszą kobietą na świecie, zdobycie cię ponownie będzie dla niego wyzwaniem (jeśli ty za szybko nie wpadniesz w jego ramiona). Zachowuj się tak jak na początku waszej znajomości. Bądź dziewczyną, w której się zakochał. Nie rób mu wyrzutów, że cie zostawił.
Ostrzegam cię jednak. Z czasem może się okazać, że ty go już nie będziesz chciała i żyje ci się lepiej niż z nim! Po 3 miesiącach, będziesz zmogła spojrzeć na wszystko z dystansem i podjąć decyzje, czy pozwolić mu cię zdobyć jeszcze raz.
Powody mogą być różne, ale jeśli chcesz go odzyskać z powrotem, masz spore szanse!
Czas po zerwaniu, to najgorszy czas na podejmowanie decyzji i na jakiekolwiek działanie. Wiem, że masz ochotę pisać do niego, jak bardzo go kochasz. Chcesz z nim wszystko jeszcze raz obgadać, powiedzieć jak bardzo ci zleży i że teraz będzie inaczej. Nie rób tego pod żadnym pozorem!
Prawdopodobnie twoje przyjaciółki, rodzina, radzą ci, abyś dała sobie z nim spokój, ale ty nie możesz przestać o nim myśleć, przeglądasz jego profile społecznościowe, w obawie, czy już sobie kogoś nie znalazł.
Jeśli do niego piszesz, on być może nie odpisuje, albo odpisuje zdawkowo, bez szczególnego zainteresowania. On wie, że tobie na nim zależy, nie musisz mu tego mówić za każdym razem, zwłaszcza po tym jak on z tobą zerwał.
Kobiety najczęściej przesadzają, próbują na siłę przekonać byłego chłopaka, że to był błąd i że są dla siebie stworzeni. W ten sposób się poniża. Dlaczego ma obchodzić ją ktoś, kto ją zranił, porzucił i jej nie che? To on wiele stracił, to on powinien cierpieć i poczuć tę pustkę. Daj mu tylko szanse na to. Daj mu szansę, żeby zatęsknił za tobą.
Faceci też przeżywają rozstania, ale po czasie.
W pierwszych dniach po rozstaniu, on czuje się WOLNY! Może iść gdzie che, z kim chce i nikt mu nie stoi nad głową z pretensjami. Byc może umówi się z kimś, ale to nie będzie nic poważnego, on po prostu jest nareszcie wolny. Tak myśli on. Do czasu.
Jeśli byliście w długim związku i macie wiele wspólnych historii, wasz związek przechodził już małe kryzysy, to jest duża szansa na to, że on wróci do ciebie z podkulonym ogonem.
Pierwsza zasada to BRAK KONTAKTU!.
Krótko po rozstaniu, nie odzywaj się do niego pod żadnym pozorem pierwsza. Jeśli on napisze do ciebie, odpisz krótko, że wszystko ok i że jesteś zajęta i nie masz za bardzo czasu rozmawiać. Nie rozpisuj się za bardzo. To uderzy w jego ego i będzie on zdumiony tym, że tak dobrze radzisz sobie z zerwaniem. On będzie zdezorientowany! Przecież miałaś cierpieć, płakać za nim, błagać go żeby wrócił do ciebie. A ty, tymczasem dobrze się bawisz.
Bądź zajęta, skoncentruj się na sobie, nie bądź dostępna cały czas, nie publikuj na facebooku żadnych statusów. Żadnych.
Często wychodź, znajdź nowe hobby - łatwo powiedzieć, kiedy ty umierasz z tęsknoty i jedyne co chcesz robić, to leżeć w łóżko i płakać? Zmuś siebie, ugotuj coś dla rodziny, obejrzyj film, czytaj blogi, cokolwiek. Biegaj, zapisz się na basen, albo pojedź na wycieczkę.
3 MIĘSIĘCZNA ZASADA
Po około 3 miesiącach on zapragnie do ciebie wrócić. Tyle potrzebują faceci, aby zrozumieć co stracili. Jeśli wytrzymasz tyle i pokażesz mu, że radzisz sobie świetnie bez niego, a nawet kiedyś mimochodem dodasz, że to było dobra decyzja o zerwaniu, on ciebie zapragnie z powrotem.
Uderzysz w jego ego. Staniesz się samodzielna, pewna siebie i on będzie wiedział, że był tylko opcją i jak wiele stracił. Z czasem złe chwile odejdą w niepamięć i on będzie pamiętał tylko o dobrych momentach. W jego pamięci będziesz najwspanialszą kobietą na świecie, zdobycie cię ponownie będzie dla niego wyzwaniem (jeśli ty za szybko nie wpadniesz w jego ramiona). Zachowuj się tak jak na początku waszej znajomości. Bądź dziewczyną, w której się zakochał. Nie rób mu wyrzutów, że cie zostawił.
Ostrzegam cię jednak. Z czasem może się okazać, że ty go już nie będziesz chciała i żyje ci się lepiej niż z nim! Po 3 miesiącach, będziesz zmogła spojrzeć na wszystko z dystansem i podjąć decyzje, czy pozwolić mu cię zdobyć jeszcze raz.
Jakiej kobiety chcą mężczyźni
Mężczyźni chcą kobiety pewnej siebie.
To jest jedyna i niezaprzeczalna rzecz, która dla mężczyzny, przy wyborze kobiety jest najważniejsza.
Oczywiście, na początku pojawia się wygląd, ale jeśli już coś zaiskrzy, jeśli chcesz z nim zbudować związek, to twoja pewność siebie jest najważniejsza.
CO TO ZNACZY BYĆ PEWNĄ SIEBIE?
To nie znaczy, wykłócać się o wszystko i zgrywać twardą babkę. Pewność siebie, to znajomość swoich wartości i nie zmienianie się, pod nikogo wpływem. Pewność siebie, to nie tolerowanie złego zachowania i nie rezygnowanie z własnych planów i sposobu życia dla kogoś innego.
Kobiety mają to do siebie, że jak już są w związku, to powoli rezygnują ze swoich codziennych czynności. Nie odwiedzają już przyjaciółek tak często, czasami rezygnują z dodatkowych zajęć, żeby dłużej pobyć z misiem, zmieniają swoje plany i marzenia, żeby móc gdzieś wyjść z nim.
A on tak naprawdę tego NIE CHCE!
On chce cię taką, jak w chwili poznania. Ciebie, z twoim własnym życiem, ciebie, która nie zawsze miała dla niego czas, kiedy to było ekscytujące, być niepewnym, czy będziesz chciała się z nim spotkać.
Jak już wspomniałam w innym poście. Mężczyźni chcą na kobietę polować, ale nie chcą jej upolować. Jeśli ona wpadnie w jego ręce sama, to gra skończona. On nie będzie się starał. On chce gonić króliczka, ale nie złapać go!
Bądź dla niego miła, zawsze wesoła, ale nie dawaj siebie na 100%. Pozostań przy swoich codziennych zwyczajach.
Jeśli zrezygnujesz np. ze swojego, ulubionego wieczornego biegania, dlatego, że on chce do ciebie wpaść, a wiesz, że w inny dzień nie będziesz miała na to czasu, to tracisz w jego oczach. On nie będzie wdzięczny ci za to, że zrezygnowałaś z czegoś, żeby pobyć z nim, on będzie wiedział, że ma cię na każde zawołanie. Jeśli mu powiesz, że może wpaść do ciebie, ale później, bo masz w planach pobiegać, to zyskasz w jego oczach. On będzie wiedział, że masz własne życie i że ciężko mu będzie cię zdobyć. I o to chodzi! On to lubi!
Nie masz oczywiście grac trudnej do zdobycia. Nie masz grac w ogóle. Masz tylko nie rezygnować dla niego z niczego i on nie może być centrum twojego życia.
FACECI NIE LUBIĄ NARZEKANIA
Oni po prostu nie znoszą, kiedy kobieta zrzędzi. Nie ma znaczenia jak bardzo on ciebie skrzywdził, albo co zrobił źle. Jeśli ty zrzędzisz i powtarzasz swój słowotok co chwilę, on nic nie zrozumie. On się wyłączy. On odejdzie i nie przeprosi.
Kobiety wprost uwielbiają zrzędzić, wałkować ten sam temat, mając nadzieję, że ON W KOŃCU ZROZUMIE!
On nic nie zrozumie. Naprawdę!
Jedynym wyjściem z sytuacji jest spokojne oznajmienie mu, co zrobił źle i że ty nie będziesz akceptować takiego zachowania i że ciebie to skrzywdziło. Tyle. Nie kłóć się, nie wypominaj mu, nie dawaj przykładów. Po prostu wyłącz się. Wyjdź z domu, nie odzywaj się do niego.
Jeśli on przyjdzie z przeprosinami, powiedz, że potrzebujesz czasu (w zależności, jak ciężka była to sprawa). Nie olewaj go i nie rób żadnych złośliwości. Pokaż mu, że masz swoją dumę i że nie tolerujesz złego zachowania.
Wierz mi, on będzie się kulił przed tobą i przepraszał na wszelkie sposoby i on ZROZUMIE i nigdy więcej nie popełni tego błędu, a ty zyskasz w jego oczach.
To jest jedyna i niezaprzeczalna rzecz, która dla mężczyzny, przy wyborze kobiety jest najważniejsza.
Oczywiście, na początku pojawia się wygląd, ale jeśli już coś zaiskrzy, jeśli chcesz z nim zbudować związek, to twoja pewność siebie jest najważniejsza.
CO TO ZNACZY BYĆ PEWNĄ SIEBIE?
To nie znaczy, wykłócać się o wszystko i zgrywać twardą babkę. Pewność siebie, to znajomość swoich wartości i nie zmienianie się, pod nikogo wpływem. Pewność siebie, to nie tolerowanie złego zachowania i nie rezygnowanie z własnych planów i sposobu życia dla kogoś innego.
Kobiety mają to do siebie, że jak już są w związku, to powoli rezygnują ze swoich codziennych czynności. Nie odwiedzają już przyjaciółek tak często, czasami rezygnują z dodatkowych zajęć, żeby dłużej pobyć z misiem, zmieniają swoje plany i marzenia, żeby móc gdzieś wyjść z nim.
A on tak naprawdę tego NIE CHCE!
On chce cię taką, jak w chwili poznania. Ciebie, z twoim własnym życiem, ciebie, która nie zawsze miała dla niego czas, kiedy to było ekscytujące, być niepewnym, czy będziesz chciała się z nim spotkać.
Jak już wspomniałam w innym poście. Mężczyźni chcą na kobietę polować, ale nie chcą jej upolować. Jeśli ona wpadnie w jego ręce sama, to gra skończona. On nie będzie się starał. On chce gonić króliczka, ale nie złapać go!
Bądź dla niego miła, zawsze wesoła, ale nie dawaj siebie na 100%. Pozostań przy swoich codziennych zwyczajach.
Jeśli zrezygnujesz np. ze swojego, ulubionego wieczornego biegania, dlatego, że on chce do ciebie wpaść, a wiesz, że w inny dzień nie będziesz miała na to czasu, to tracisz w jego oczach. On nie będzie wdzięczny ci za to, że zrezygnowałaś z czegoś, żeby pobyć z nim, on będzie wiedział, że ma cię na każde zawołanie. Jeśli mu powiesz, że może wpaść do ciebie, ale później, bo masz w planach pobiegać, to zyskasz w jego oczach. On będzie wiedział, że masz własne życie i że ciężko mu będzie cię zdobyć. I o to chodzi! On to lubi!
Nie masz oczywiście grac trudnej do zdobycia. Nie masz grac w ogóle. Masz tylko nie rezygnować dla niego z niczego i on nie może być centrum twojego życia.
FACECI NIE LUBIĄ NARZEKANIA
Oni po prostu nie znoszą, kiedy kobieta zrzędzi. Nie ma znaczenia jak bardzo on ciebie skrzywdził, albo co zrobił źle. Jeśli ty zrzędzisz i powtarzasz swój słowotok co chwilę, on nic nie zrozumie. On się wyłączy. On odejdzie i nie przeprosi.
Kobiety wprost uwielbiają zrzędzić, wałkować ten sam temat, mając nadzieję, że ON W KOŃCU ZROZUMIE!
On nic nie zrozumie. Naprawdę!
Jedynym wyjściem z sytuacji jest spokojne oznajmienie mu, co zrobił źle i że ty nie będziesz akceptować takiego zachowania i że ciebie to skrzywdziło. Tyle. Nie kłóć się, nie wypominaj mu, nie dawaj przykładów. Po prostu wyłącz się. Wyjdź z domu, nie odzywaj się do niego.
Jeśli on przyjdzie z przeprosinami, powiedz, że potrzebujesz czasu (w zależności, jak ciężka była to sprawa). Nie olewaj go i nie rób żadnych złośliwości. Pokaż mu, że masz swoją dumę i że nie tolerujesz złego zachowania.
Wierz mi, on będzie się kulił przed tobą i przepraszał na wszelkie sposoby i on ZROZUMIE i nigdy więcej nie popełni tego błędu, a ty zyskasz w jego oczach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)