Nigdy nie jest za późno,
żeby zacząć robić coś nowego.
Kto z nas nie lubi pospać dłużej? Zwłaszcza zimą, kiedy na dworze jest jeszcze ciemno o 8 rano.
Ja wstaję zazwyczaj razem ze słońcem, czyli latem nawet o 5 rano, zimą, jeśli nie ustawię alarmu o 8.
Ale tak naprawdę uwielbiam wstawać wcześniej i mieć czas na zrobienie wszystkiego, co zawsze chcę zrobić, ale nigdy nie mam czasu.
ZALETY WCZESNEGO WSTAWANIA
Człowiek jest
najbardziej produktywny wcześnie rano, po śniadaniu. Nasz organizm i umysł jest wypoczęty, zmartwienia dnia poprzedniego są bledsze i nic nie zaprząta naszej głowy.
Wcześnie rano, mamy zazwyczaj więcej energii na działanie, robimy plany na cały dzień i
nie musimy się z niczym śpieszyć, ponieważ mamy ogrom czasu.
Jedną z moich ulubionych zalet jest to, że
pozostali domownicy śpią, więc poranek jest spokojny i taaak bardzo relaksujący.
Wychowałam się w domu na wsi, dlatego było to szczególnie miłe uczucie latem lub wiosną, kiedy rano wychodziłam do ogrodu po świeżą sałatę i szczypiorek oraz zebrać jajka od kur. Świeże powietrze, rosa na trawie, ptaki ćwierkające, jakby szykowały się do koncertu, a gdzieś tam kogut zapiał radośnie.
Ale może ty mieszkasz w mieście, dlatego tutaj zaletą może być dla ciebie (czego zawsze zazdrościłam miastowym),
poranne wyjście po bułki do małej osiedlowej piekarni.
CO MOŻNA ROBIĆ WCZEŚNIE RANO?
Wszystko!
1. Codzienna, poranna toaleta... kto ją lubi? Lubimy ją tylko wtedy chyba, kiedy mamy wypróbować nowo nabyty kosmetyk, ale mycie twarzy, wklepywanie kremów, mycie włosów to dla mnie osobiście męczarnia. Moja jedyna rada, dla tych, którzy tez nie lubią tych porannych zabiegów, jest zrobienie ich zaraz po wyjściu z łózka. Zanim postawisz czajnik na wodę, zanim wyjdziesz do sklepu i zanim sprawdzisz e-mail, idź do łazienki i zrób co musisz.
Nie tylko obudzi cie to, ale też potem nie będziesz musiała się tym przejmować i oddasz się tylko przyjemnym czynnościom.
2. Poprzedniego dnia,
zanim pójdziesz spać, zaplanuj co będziesz robić, jeśli obudzisz się np 2 godziny wcześniej. Pomyśl,
co zjesz na śniadanie i co musisz w takim razie kupić, lub gdzie będziesz musiała pójść np. po bułki. Uwierz mi, myśl o smakowitym śniadaniu, które będzie na ciebie czekać, sama wyciągnie cię z łóżka. Nie planuj niczego skomplikowanego, ponieważ nie chcesz od rana sterczeć godzinę przy garach.
3. Ja wykorzystuję czas
podczas śniadanie na naukę języka. Poświęcam na to przynajmniej 20 minut. Jest to niedużo, ale regularne powtarzanie materiału i uczenie się nowych słówek, po tygodniu daje niesamowite efekty.
4. Rano jest tez czas na
BIEGANIE i inne formy aktywności! Oczywiście jeśli masz wystarczająco dużo czasu na zrobienie kilku kilometrów. Jeśli nie, to polecam kółko do ćwiczeń w domu. Kółko to jest niesamowite z kilku powodów. Po pierwsze
rzeźbi brzuch. Naprawdę poczujesz jak twoje mięśnie brzucha napinają się i rozluźniają. Po drugie poprawiają postawę ciała - czyli działają na kręgosłup. Po trzecie wzmacniają mięśnie ramion. A najlepsze w tym jest to, że wystarczy naprawdę kilka powtórzeń dziennie, by zobaczyć efekty po tygodniu.
5. Od czasu do czasu, jeśli wstaniesz wcześnie, zanim zrobisz powyższe rzeczy, zastanów się gdzie możesz
zobaczyć wschód słońca. Kiedy ostatni raz go widziałaś? Zobaczenie wschodu słońca może dać ci energię na cały dzień. Wyobrażasz sobie miny znajomych, jeśli oznajmisz im, że dzisiaj o 6 rano był wspaniały wschód słońca.
6. Poranne wstawanie daje ci czas na
uporządkowanie myśli, na relaks. Dzień zaczynasz powoli, bez stresu. Nie musisz się o nic martwic. A przede wszystkim daje ci ogromna satysfakcję, że udało ci się!
JAK WSTAWAĆ WCZEŚNIEJ?
1. Nie planuj wczesnego wstawania, jeśli wiesz, że nie uda ci się pójść spać przed północą.
2. Ustaw alarm i nie kładź budzika, telefonu w zasięgu ręki.
3. Pomyśl o zaplanowanym śniadaniu.
4. Te 5 minut, które chcesz dłużej spędzić w łóżku nic ci nie dadzą.
5. Codzienne wczesne wstawanie staje się rutyna po jakimś czasie i nie będzie męczarnią, a przyjemnością.
A ty wstajesz wcześnie rano?